Po kilku tygodniach izolacji dochodzę do wniosku, że człowiek w takim dziwnym czasie staje się bardziej kreatywny.
Zastanawiałam się, jak połączyć wiele moich pasji w jedno słowo (które nie brzmiałoby jak ambiwalencja). Jedno słowo mi z tego nie wyszło, ale za to powstała gra słów, którą widać w tytule posta - szydełkowe rapsodie.
Co dla mnie to znaczy? W dużym uproszczeniu (bo jak zacznę się nad tym rozwodzić, to mi tu epopeja wyjdzie) szydełkowanie z muzyką w tle, bo przeważnie tak u mnie ten proces twórczy się odbywa.
Zazwyczaj fotografie szydełkowe na Instagramie zawierają dodatkowo okładki książek, e-booki, kadry z ulubionych lub oglądanych aktualnie seriali... A dla mnie to muzyka przede wszystkim wspomaga proces tworzenia i tak mi jakoś tego aspektu zabrakło. Postanowiłam więc go sobie stworzyć.
Szydełkowanie i muzyka mają ze sobą wiele wspólnego. Wzory szydełkowe posiadają pewne (powtarzalne) sekwencje z odpowiednią ilością słupków, potem się zmieniają w inne, by stworzyć nowy segment. W muzyce mamy metrum i takty. W szydełkowaniu wybierasz do swojego projektu najlepszą włóczkę, koncepcja decyduje o tym, czy będzie ona miękka czy szorstka i podobnie jest w muzyce - komponujesz i grasz utwór w tonacji durowej bądź molowej. Zarówno szydełkowanie, jak i muzyka mają wiele wspólnego z matematyką. Oj, bardzo nie lubiłam matematyki i moja antypatia była odwzajemniona - teraz się nawet dogadujemy ;)
A Wy czym zajmujecie pozostałe 'wolne' zmysły podczas szydełkowania?
Jeżeli i dla Was muzyka jest ważna w życiu i słuchacie w trakcie szydełkowania lub innej formy wyrazu artystycznego to zapraszam do użycia #szydełkowerapsodie pod swoim zdjęciem =)
Właśnie mam spory problem z szydełkowaniem, bo chociaż to cudowne zajęcie, to zawsze mam poczucie, że mogłabym robić jednocześnie jeszcze coś... najczęściej puszczam podcasty na YouTube, które generują trochę dźwięku w tle, a przy okazji może się czegoś nauczę ;)
OdpowiedzUsuńTeż słucham podcastów, oglądam filmy lub seriale, ale zazwyczaj podczas wykorzystywania różnych technik rękodzielniczych towarzyszy mi po prostu muzyka. A w głowie kiełkują kolejne pomysły ;) zwykle jest to dla mnie idealny sposób na odstresowanie się =)
Usuń