Inspiracja: widziałam, jak dużo osób chwaliło się swoimi virusami... oj, długo dojrzewałam do zrobienia swojego pierwszego. I długo szukałam odpowiedniej kolorystycznie włóczki. Na szczęście mi się udało i spełniłam swoje małe marzonko =)
Materiał: włóczka NAKO Moher Special Ebruli, w kolorach jesiennych
Długość: 130 cm
Wszyscy mają Virusa, mam i ja! ;)
Nawet zostałam tym zainspirowana do zrobienia kolejnych, tym razem prezentowych. Lecę zamawiać włóczki =P
Fajniasta !
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPiękna! Moja leży gdzieś w kartonie skończona tylko do połowy! Jakoś nie miałam do niej serca... :D
OdpowiedzUsuńU mnie też mnóstwo projektów jeszcze nie jest dokończonych, czekają na przypływ weny ;)
UsuńBardzo ładne kolorki i świetnie Ci wyszła! :) ja też dziergam mojego pierwszego virusa w "między czasie" ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) 'międzyczas' to baaardzo pojemne pojęcie ;)
Usuń